Przeznaczenie cz.2

Daleko, w kminie Thursów, gdzie bierze swój początek korzeń Drzewa Świata, biło cudowne źródło. Kto napił się świętej wody, ten, jeśli posiadał własny rozum, poznawał tajemnicę istnienia i przemijania, bowiem w niej mądrość ludzka była zachowana. Strzegł krynicy Mimir — mędrzec, który codziennie wypijał haust wody. Nie było większego mędrca we wszystkich dziewięciu światach.

Stanął przed nim Odin, prosząc o łyk wody ze źródła. Cena, jaką Mimir wyznaczył, była doprawdy wielka. Bóg za łyk napoju mądrości musiał oddać jedno oko. Tak też się stało. Odtąd, aż do chwili, gdy czas się dopełnił, pozostał jednookim. Mimir dotrzymał warunków traktatu i stał się nawet doradcą Asów. Wielokrotnie jego mądrość ustrzegła bogów przed potęgą zła narastającego w jotunheimie i przez wieki pozwala odsuwać dzień ragnarok. Gdy zginął, Odin ocalił jego głowę i sprawił, że zachowała zdolność mowy i myślenia, by mogła nadal służyć mu radą.

Łyk wody ze studni Mimira pozwolił Odinowi zrozumieć całą złożoność człowieczego losu. Pojął prawdę o przemijaniu i odradzaniu się. Odin wiedział już, jak słaby i bezbronny jest jeden człowiek wobec mocy otaczającego go świata, ale wiedział również, jak potężny jest w całym swoim plemieniu, w swej nieokiełznanej woli trwania. Dając mu życie i zmysły, bóg nie przypuszczał, że człowiek stanie mu się równy, gdyż posiadł zdolność tworzenia i przekształcania świata. Praojciec pojął, że los związał bogów i ludzi nierozerwalnymi więzami. Zrozumiał, że znalazł w swej walce sojusznika, który pozwoli mu pokonać zło. Gdy połączone zostaną boska moc z tym najbardziej ludzkim z ludzkich uczuć — miłością, świat będzie ocalony.

Źródło Mimira nie dało odpowiedzi na wszystkie dręczące boga pytania. Zwrócił się teraz ku Jotunheimowi. Tam wśród Olbrzymów Szronu tkwiła pradawna mądrość ziemi. Tam robiono największe czary i zrodziła się magia. Jakiś czas przebywał Odin w kraju Thursów, ucząc się wiedzy tajemnej i straszliwych zaklęć. W przebraniu kobiecym uczestniczył w różnych, bezecnych nieraz misteriach, poznał czary uprawiane przez kobiety i mężczyzn. Przemienił się nawet w kobietę, chcąc poznać niezgłębioną naturę tej płci. Wreszcie wydarł olbrzymom wszystkie tajniki ich złowrogiej mocy.